Bar - Pod Wilkiem

[Zuzm]

-Nie no, ale fajne rogi, a z tym mopsem, to nie wiem jak wymyśliła

[Amon]

- Nic nie poradzę, że jestem pozaziemskim.. - westchnął.

[Zuzm]

-Jak zgaduję ty też? -Spojrzała na Drac

[Draconem]

 Uniosła łapę i powiedziała.- Jeszcze jedna kolejka. Oj tak jeszcze jedna... Ja tak no...
Urwała. Przypomniała sobie coś czego już dawno zapomniała.

[Zuzm]

-Nie jestem przekonana... -I tak nalała jeszcze

[Draconem]

-Wspomnienia... Skąd wiedziałaś?- Zapytała lekko rozdrażniona.

[Amon]

- Mam nadzieję, że jak trochę więcej wypijesz to nie będziesz mnie mylić z kobietą - zwrócił się do Drac i nadal przysłuchiwał się dalszej rozmowie.

[Zuzm]

-Myliłaś go z kobietą?

[Amon]

- Nie o to chodzi.. Kiedyś po prostu Leith wypił za dużo i mnie pomylił z kobietą.. - wzdrygną się.
- To było okropne - zniesmaczył się.

[Draconem]

-Coo?- Z jej ust było czuć trochę alkoholu.
Wypiła alkohol i poprosiła o jeszcze.

[Zuzm]

-Ah, no tak, upity Leith... To jest ciekawe. A coś ci zrobił? -Dolała tam więcej

[Draconem]

-Ale skąd wiedziałaś?

[Amon]

- Wtedy był moim współlokatorem, no i jak przyszedł tak do domu, to zaczął się do mnie dobierać.. To było nie fajne jak całował mnie w szyje ale jak dostał patelnią w łeb to był nieprzytomny kilka godzin - westchnął.

[Zuzm]

-Jak masz puste, to prosisz o więcej -Zaśmiała się z opowieści Leitha -A on wie co zrobił?

[Amon]

- Tak.. Rzygał po tym. Bo jeszcze miał kaca - zniesmaczył się.