Zawiesiłam się, pomyślała, po raz kolejny. Skrzywiła się i rozejrzała.
- ech... przepraszam, ale się 'zawiesiłam' i słyszałam bardzo mało - powiedziała i spojrzała na Leith'a - to ciebie pogryzły tysiącnogi, czy źle zrozumiałam? - zwróciła się do niego.
- a i poproszę tego... a niech weźmie w łeb tą prośbę o ciemne kolory. Wezmę niebieskiego.