-No dobra, zatem, nie wchodź do nieznanej ci bramy, jeżeli świat do którego się przeniesiesz, nie jest używany, trafisz do bezdennej dziury i będziesz czekać, aż usłyszę, twoje jęki i cię wyjmę. -Uśmiechnęła się radośnie. -Zwierzaki są w 3, o -rozglądała się po kamieniach -Tam! -Wskazała na jednego -tam, jest bezpiecznie, nigdzie nie ma równie bezpiecznie. -Przeszła przez bramę i zniknęła patrząc się na Sueil